W pierwszych 3 miesiącach 2011 roku złożono w Urzędach Pracy w całej Polsce aż 86 820 wniosków o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcom. W tym samym okresie ubiegłego roku zarejestrowano w Urzędach Pracy tylko 54947 podobnych wniosków. Oświadczenia o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcom odnoszą się jedynie do pracowników z 5 krajów ościennych wobec Polski – Ukrainy, Białorusi, Mołdowy, Rosji i Gruzji, łatwo zatem zauważyć można, że ogólna liczba obcokrajowców zatrudnionych w oparciu o tradycyjne zezwolenia na pracę będzie jeszcze większa.
poniedziałek, 18 lipca 2011
Obiecujący pierwszy kwartał 2011
Polski rynek pracy jest coraz mocniej zainteresowany pracownikami z zagranicy. Rok bieżący może okazać się pod tym względem przełomowy, biorąc pod uwagę dane z pierwszych miesięcy nastąpił przyrost zapotrzebowania na pracowników z państw WNP, takich jak Ukraina, Białoruś, czy Mołdowa, o prawie 60% w porównaniu z rokiem 2010.
piątek, 15 lipca 2011
Obcokrajowcy w polskiej branży gastronomicznej
Od pracownika kebab baru, po szefa kuchni drogiej restauracji, cudzoziemcy jako pracownicy lokali serwujących kuchnie narodowe stanowią obecnie istotny czynnik kadrowy, wzmacniający i poprawiający ofertę firm działających w branży. Wzrost zainteresowania rekrutacją cudzoziemców i coraz mniej restrykcyjna polityka Państwa w tym zakresie zaowocowały znaczącym przyrostem liczby obywateli innych państw zatrudnionych w gastronomii – informuje agencja zatrudnienia EastWestLink.
W 2009 roku przedsiębiorstwa zgłosiły około 2 000 wniosków-oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy obcokrajowcom w gastronomii, wnioski które dotyczyły tylko obywateli państw ościennych, takich jak Ukraina, Białoruś, czy Mołdawia. Ponadto, według danych GUS i Ministerstwa Pracy w pierwszej połowie 2010 roku zarejestrowano aż 1530 pozwoleń na pracę firmom o działalności związanej z usługami gastronomicznymi. Rzeczywista liczba cudzoziemców działających obecnie w Polsce w branży gastronomicznej jest jednak o kilka tysięcy wyższa i uwzględnia kucharzy, szefów kuchni i pomoce kuchenne – przede wszystkim z państw azjatyckich (w tym ekspertów od bardziej egzotycznych odmian kuchni, uwzględniając kuchnię tajską, wietnamską, syczuańską, a także indyjską oraz nepalską) oraz państw europejskich (obcokrajowców z Ukrainy, Turcji, Białorusi).
W 2009 roku przedsiębiorstwa zgłosiły około 2 000 wniosków-oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy obcokrajowcom w gastronomii, wnioski które dotyczyły tylko obywateli państw ościennych, takich jak Ukraina, Białoruś, czy Mołdawia. Ponadto, według danych GUS i Ministerstwa Pracy w pierwszej połowie 2010 roku zarejestrowano aż 1530 pozwoleń na pracę firmom o działalności związanej z usługami gastronomicznymi. Rzeczywista liczba cudzoziemców działających obecnie w Polsce w branży gastronomicznej jest jednak o kilka tysięcy wyższa i uwzględnia kucharzy, szefów kuchni i pomoce kuchenne – przede wszystkim z państw azjatyckich (w tym ekspertów od bardziej egzotycznych odmian kuchni, uwzględniając kuchnię tajską, wietnamską, syczuańską, a także indyjską oraz nepalską) oraz państw europejskich (obcokrajowców z Ukrainy, Turcji, Białorusi).
Pracownicy ze wschodu, czyli kto?
Zmiany w polskim prawie i jego znacząca liberalizacja wpłynęły pozytywnie na zainteresowanie polskich przedsiębiorców zatrudnianiem obcokrajowców w swoich firmach. Szczególnie interesujący okazują się pracownicy ze wschodu, a więc przede wszystkich pracownicy z Ukrainy i innych krajów WNP, a także pracownicy z Dalekiego Wschodu, a więc krajów azjatyckich - Chin, Nepalu, Tajlandii, czy Wietnamu.
Eksperci z agencji pośrednictwa pracy z rynkami wschodnimi, takich jak EastWestLink, zwracają uwagę na rosnące braki kadrowe w polskich firmach, wynikające z niedostatecznie satysfakcjonujących dla Polaków warunków zatrudnienia, a w konsekwencji także z odpływu polskich pracowników na zachód. Powstałą lukę coraz powszechniej wypełniają właśnie pracownicy ze wschodu.
Kim są? Gdzie pracują? Jak odnajdują się w polskiej rzeczywistości? Te i inne kwestie zostaną poruszone na niniejszym blogu, przygotowanym przez analityków z agencji zatrudnienia obcokrajowców EastWestLink. Zapraszamy do lektury!
Eksperci z agencji pośrednictwa pracy z rynkami wschodnimi, takich jak EastWestLink, zwracają uwagę na rosnące braki kadrowe w polskich firmach, wynikające z niedostatecznie satysfakcjonujących dla Polaków warunków zatrudnienia, a w konsekwencji także z odpływu polskich pracowników na zachód. Powstałą lukę coraz powszechniej wypełniają właśnie pracownicy ze wschodu.
Kim są? Gdzie pracują? Jak odnajdują się w polskiej rzeczywistości? Te i inne kwestie zostaną poruszone na niniejszym blogu, przygotowanym przez analityków z agencji zatrudnienia obcokrajowców EastWestLink. Zapraszamy do lektury!
Subskrybuj:
Posty (Atom)